poniedziałek, 23 września 2013

Poniedziałek - maraton w Niedziele

Dziś był lasek, grząsko po deszczu i trudna nawierzchnia. Ciężki bieg. Miało być dziś szybko jednak nawierzchnia nie pozwoliła, więc było siłowo. O mały włos nie byłoby bardzo szybko bo spotkałem w lesie dziki. Jednak zostawiły mnie w spokoju o pobiegły dalej. :)

dzisiejsza trasa

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz