sobota, 14 września 2013

W deszczu

Dziś był pierwszy trening tej jesieni chciałoby się powiedzieć. Zmokłem bardzo, na trasie mobilka odmówiła mi posłuszeństwa. Padało przez cały trening i całą noc poprzedzającą. Myślałem, że w lesie będzie bagienko, ale nie było tak źle.



 Na fotce widać jakie były warunki do biegania. Noga zostawała w mokrym piachu i ciężko było biec.


Nie mogłem się oprzeć. Ten muchomor tak ładnie wyglądał w lesie, cały mokry od deszczu, aż się świecił.

Cała Trasa TUTAJ

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz